Dla potomnych
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 Następna
Offline
Żołnierze uzupełniają straty i wzmacniają obronę.
Mimo oporu kontynuują ogień. Zdeterminowani są zdolni do wszystkiego.
RIP
Offline
Na koniu przyjeżdża JKM Arne I żeby zobaczyć jak radzą sobie jego żołnierze. Pomimo zakazów odważył się wyruszyć z Jednostkami Specjalnymi na pierwszą linię frontu!
Offline
Snajperzy ognia! Wszyscy ognia! Śmierć wrogom ojczyzny!
Przybywają posiłki, amunicja, sprzęt i medykamenty.
RIP
Offline
Miała być walka turowa. ;_;
RIP
Offline
Myśliwce i śmigłowce uderzają w dostawę ostrą salwą.
Napierdalać-Krzyczy Marszałek-Żeby nie przeżyli.
Offline
Andrew po zatamowaniu krwawienia i zabandażowaniu barka wrócił na pole bitwy.
Nie spodziewaliście się mnie tak wcześnie co? -Powiedział Andrew podczas wyłonienia się z 3. Elitarnej Jednostki SL "Wolność"
Dowódca Kucełgradzkiej Armii Wyzwolenia oraz Rewolucyjnych Sił Amarantu.
Lider bojówki "Armia Narodu".
Książę Amarantu
Offline
Król Arne I zostaje ranny i wyprowadzony z pola walki. Nie długo potem trafia do szpitala w Batawii.
Offline
-Rakiety ziemia-powietrze! Artyleria! - krzyczy Kuceł. - Strzelać!
Szarża!
Żołnierze atakują od tyłu mały oddział wroga.
Szarża kawalerii.
Wiadomość dodana po 36 s:
Walka turowa - sami się na to zgodziliście...
RIP
Offline
Offline
I bez takich akcji jak robi Fiodor, że od razu wszystkich zabija i w ogóle... XD
Wiadomość dodana po 01 min 28 s:
Kawaleria oflankować piechotę! Artyleria strzelać w czołgi!
Wiadomość dodana po 03 min 15 s:
Ehh... Fiodor dostosuj się... I bitwa ma miejsce w środku lądu...
RIP
Offline
Śmigłowce upatrzyły mały oddział.Zaczęły ostrzał.
Offline
Po ataku wojsk Kucełgradzkich zniszczone zostały 2 czołgi, lecz dużo większe straty zostały zadane przez Batawie.
Dowódca Kucełgradzkiej Armii Wyzwolenia oraz Rewolucyjnych Sił Amarantu.
Lider bojówki "Armia Narodu".
Książę Amarantu
Offline
2 śmigłowce padły na ziemię i zaczęły płonąć.
Offline
Miała być walka Turowa, najpierw ja potem wy. LOL.
Artyleria strzela w śmigłowce, samoloty i czołgi.
Batawska piechota nastawiła się dość niezgrabnie. Do był idealny moment.
Januszeł wyjął szablę i oprowadził kawalerię do boju.
RIP
Offline
Andrew wziął snajperke i strzelił w bark Kuceła, ten upadł na ziemie.
To był idealny moment, WB zorganizowało wielkie natarcie.
Dowódca Kucełgradzkiej Armii Wyzwolenia oraz Rewolucyjnych Sił Amarantu.
Lider bojówki "Armia Narodu".
Książę Amarantu
Offline
Ranny Kuceł krzyknął:
- Nie przerywać szarży! Do boju!
Kawaleria wbiła się w szeregi piechoty niczym nóż w masło.
Zaczęła rozganiać i gonić piechotę.
Wsparcie w postaci CKM-ów, snajperów i piechoty kontynuowało walkę ostrzeliwując wybrane cele.
Artyleria dalej likwidowała cele pancerne i powietrzne.
RIP
Offline
Żołnierze wycofali się do okopów, i zaczęli "Rozstrzeliwać" żołnierzy Kucełgradu.
Dowódca Kucełgradzkiej Armii Wyzwolenia oraz Rewolucyjnych Sił Amarantu.
Lider bojówki "Armia Narodu".
Książę Amarantu
Offline
Kawaleria skoczyła nad okopami. Żołnierze batawscy obrócili się tylko i zobaczyli natarcie piechoty Kucelgradu wspartej wozami pancernymi.
Piechota strzelając po drodze zaszarżowała na okopy zaskoczonych batawów. Ostre Kucelgradzkie bagnety poczuli na sobie ci żołnierze, którzy nie zdążyli się wcześniej wycofać.
Wstał Kuceł, podniósł swój hełm, karabin i szablę. Mimo ran pobiegł razem ze swoimi towarzyszami broni.
RIP
Offline
Okręty Podwodne torpedują 3 kutry torpedowe floty Kuceła
Ile mam powtarzać, że moja flota nie jest na morzu tylko zabezpieczona w porcie, marynarka Batawska najwyraźniej zatopiła własne okręty przez przypadek. Ale mam turę, wiec piszę:
Szarżujący żołnierze wbiegają do okopów, wywiązuje się krwawa bitwa.
Kawaleria powraca i szarżuję na Batawów.
Tymczasem pozostała w okopach piechota Kucelgradzka ostrzeliwuje batawów.
Artyleria kontynuuje walkę z wojskami pancernymi odnosząc niemałe sukcesy.
RIP
Offline
Serio, nie znam się na flocie, więc nie znam się na realiach walki na morzu. A flota siedzi w jakimś magazynie zabezpieczeniu czy coś.
RIP
Offline
Dokładnie, także baw się się sam. Dla nas jesteś krajem pokonanym i podbitym. Niemasz prawa istniec. Ale ty możesz pisać tu u siebie co tam chcesz, ha ha ha ah ah....jedyny wladca 1 osoby. Pozdrawiam.
LOL, beka. XDDD My sobie kulturalnie walczymy, Pan wparowuje i zaczyna gadać bzdury... Niech Pan usunie chociaż z awatara Horthy'ego...
RIP
Offline
A pan jakiegos ala Darwina
Strony: Poprzednia 1 2 3 Następna